Balkon w bloku też może być fajny!



Każdy z nas marzy o domu z ogrodem albo apartamencie z ogromnym tarasem.
Niestety większość nas musi się zadowolić małym balkonem w bloku, ale i na to można znaleźć sposób.
Odpowiednie meble, odpowiednie aranżacja i mamy swój azyl na ciepłe letnie wieczory.
 Na małej powierzchni jesteśmy w stanie stworzyć miejsce nawet do wypicia porannej kawy czy zjedzenia obiadu na świeżym powietrzu.
Pokażę Ci jak przy pomocy  odpowiednich mebli wyczarować takie miejsce.

Mój balkon jest nietypowy i bardzo nieustawny. Z jednej strony półokrągły, a z drugiej wciskającym się w niego wykuszem.
 W najszerszym miejscu ma 140 cm szerokości  w najwęższym 120.cm.

Ale mimo wszystko znalazłam zestaw mebli -kanapę + fotel, który w miarę sensownie dało się na nim ustawić oraz niewielki przenośny stoliczek do postawienia filiżanki z kawą.
Od sąsiadów odsłoniłam się kawałkiem tkaniny zawieszonej na drążku, a kwiaty i lampiony dopełniły całości.














Z czasem niektóre elementy wymieniałam aby zmienić styl i charakter tego miejsca. 

Wymieniłam stolik na taki lżejszy z rattanową tacą.
 Dołożyłam drewniane lampiony i lustro które świetnie wkomponowało się w białą ścianę.
Zawiesiłam łapacze snów, wymieniłam poduchy i w ten sposób uzyskałam modny ostatnio styl Boho.










Ale jeszcze jedna mała zachcianka nie dawała mi spokoju.  
Chciałam zjeść kolację przy świecach na balkonie. 

I tu idealnie  sprawdził się zestaw dwóch krzesełek ze stolikiem w miejsce fotela .
Wybrałam go w białym kolorze, żeby nie przytoczył tego i tak ciasnego miejsca.
A jego największą zaletą jest to że jest w całości składany. 
Jeśli potrzebujemy z powrotem odzyskać to miejsce w kilka minut możemy to zrobić.

Jeśli chodzi o balkon nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa i następnym razem pokażę Wam kolejny aranżacje. 
Już dzisiaj zapraszam!













Pozdrawiam Patti

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz