BalkonoveLove

Sezon balkonowy czas zacząć. Szkoda ze pogoda nas nie rozpieszcza i funduje nam w wolne dni deszcze i wiatry. Co zaplanuje sadzenie kwiatów to muszę plany odłożyć na niewiadome później.
W swoim mieszkaniu mam dwa balkony i jak na razie częściowo udało mi się zagospodarować jeden z nich i to nie do końca tak jak zaplanowałam ,bo właśnie wcześniej wspominana pogoda nie chce się dostosować do moich planów i dni wolnych :)
W tym roku nasadzenia są w bieli  a w zasadzie będą bo na razie dwie hortensje , trzy pelargonie i jedna begonia to mizerna kolekcja:). Mimo wszystko już staram się stworzyć przytulny kącik do relaksu i wypicia po południowej kawy.

Na obydwu balkonach w planie są zabudowy drewniane odsłaniające od sąsiadów i wiatrów jednocześnie służące do eksponowania kwiatów . Drewno będzie lekko bielone , tak aby pasowało do wiszących wiklinowych koszy . Chciałabym bardzo zawiesić na jednym z balkonów siedzisko - hamak u sufitu tylko najpierw muszę sprawdzić  czy nie ściągnę go sobie na głowę :)

Drugi balkon jest zupełnie "nie ruszony" . Tam muszę zrobić nasadzenia w ogromnych donicach zewnętrznych z roślin zimozielonych i obowiązkowo z lawendy.  Balkon jest szeroki prostokątny więc zmieści się tam drewniana ława ze schowkiem i leżak do opalania. Chcę tam zamiast parasola przeciw słonecznego zawiesić lniane zasłony na drążku. 

Tym czasem zapraszam do zerknięcia na moje balkonowe początki 

Pozdrawiam Patti 

Dziękuję, że do mnie zaglądacie, zostawiacie komentarze :)